nasza kuchnia
mieszkamy od 23.06.Narazie jeszcze wszystko na wariackich papierach.Kuchnia miała być do 30.06 jeszcze czekam-narazie warunki polowe urządzone w garażu-ale obiady są:):):)Kolor elewacji wybrany,14.07 przylatuje małż i będzie działał a ja "urlop" w drugim pokoju hahaha.Nie mamy neta i tak żebramy po rodzinie.Agd już stoi w domu,jeszcze zlew-natrafiłam na firmę Prima Gran -model RZYM.Oby to był dobry wybór.
Dla porównania .Wydaje mi się,że 1,2 to ten sam kolor co3,4 choć dwa różne dom,nawet szpalety takie same.
5,6 to zdjęcia z Kąclowej.
Dziś klamka zapadła-do 1 lipca się przeprowadzamy:)
Będzie ciężko ,bo mąż przylatuje 15 ,czyli po fakcie,ale już jeden czynsz w kieszeni.
Wzięłam się ostro do pakowania bo na moment wyszło słońce i jeden kurs na budowe zaliczony a drugi to już w deszczu śśśśślizg był.
Kuchnia zamówiona i tu wielkie buuuuuu po dołożeniu na 3 ścianę cena wzrosła z wersji waniliowej o 2000zł.Niedobrze ,bardzo niedobrze:(
A tu kasy mało i ciągle jakieś dodatkowe płatności wyskakują.Cholera jasna z tą kasą!
W sobotę dokończyli nam ostatniego stopnia ,barierkę i drobne wykończenia.
Na jutro jeszcze obróbka wokół okna.A do tego dokończenie kamienia ,poprawka halogenów co widać i pomalować sciany bo pojechali po nich jak zakładali schody.
a na ostatnim zd.nasza Julka sie cieszy:):):)